Poronienia nawykowe to trzecie i każde kolejne poronienie przed 20. tygodniem ciąży. W definicji poronień nawykowych nie uwzględnia się ciąż pozamacicznych, zaśniadu groniastego i ciąży biochemicznej. Definicja Amerykańskiego Towarzystwa Medycyny Rozrodu (American Society for Reproductive Medicine) mówi o dwóch następujących po sobie poronieniach i sugeruje włączenie pewnej diagnostyki po każdej utraconej ciąży i pełnej oceny po trzech poronieniach. Można wyrównić formę pierwotną i wtórną poronień nawykowych. W formie wtórnej miała po prostu miejsce w ciąża powyżej 20 tygodni. Forma wtórna ma nieco lepsze rokowanie.
Ogólnie rzecz biorąc, kobiety ronią w ok. 13–15% przypadków. Są to tzw. poronienia samoistne, inaczej sporadyczne, czy też spontaniczne. Dwa poronienia pod rząd doświadcza już nie więcej jak 2% kobiet. Ten odsetek da się też statystycznie obliczyć, mianowicie 0,15 x 0,15 = 0,0225, a zatem 2,25%. Statystycznie ryzyko 3 poronień pod rząd (poronienia nawykowe) powinno wynosić 0,15 x 0,15 x 0,15 = 0,3%, a jest większe, bo 0,4–1% w zależności od badania. W tej grupie kobiet kryje się już za tym najczęściej już jakiś problem…
Ryzyko 1. poronienia wynosi ca. 13%. U kobiety, która raz poroniła, ryzyko nieznacznie wzrasta od 15–20%. Ryzyko 3. poronienia u takiej kobiety jest 25–29%, a 4. poronienia 33–35%.
W tym momencie zaczynają się schody… A to przecież najczęściej i najwcześniej zadawane pytanie par dotkniętych tym problemem. I niestety jedynie połowa par uzyska satysfakcjonującą ich odpowiedź. Druga połowa napotka często bardzo nielubiany w medycynie przymiotnik “idiopatyczny”, czyli nieznanego, czy niejasnego pochodzenia.
W etiologii poronień nawykowych rolę ogrywa wiele czynników. Najczęstsze z nich to czynnik maciczny, hormonalny, immunologiczny, genetyczny, środowiskowy oraz trombofilie, czyli choroby związane ze skłonnością do zakrzepicy.
Czynniki genetyczne to ok. 3–5% przyczyn poronień nawykowych. Przeważają aberracje chromosomowe, zwykle translokacje, tzn. przemieszczenie fragmentu chromosomu w inne miejsce tego samego, bądź innego chromosomu. Najczęściej są to translokacje zrównoważone, czyli u danego osobnika nie ma żadnych zmian w jego wyglądzie , ale problem zaczyna się pojawiać w momencie starania o ciążę.
Trombofilie to choroby predysponujące do choroby zakrzepowo-zatorowej. Sama ciąża jest już stanem zwiększonej krzepliwości krwi. Skrzep powstający w tętnicach spiralnych macicy może upośledzać dopływ krwi do łożyska, tym samym prowadząc do utraty ciąży.
Poronienia nawykowe nie należą do łatwych zagadnień. Poronienia nawykowe nalezą do traumatycznych doświadczeń, porównywanym czasem do utraty ciąży w późniejszym jej okresie, czy nawet śmierci nowonarodzonego dziecka. Wymaga zatem dużo empatii i zrozumienia. Istotna jest również gruntowna diagnostyka, która umożliwi odpowiednie leczenie.
Więcej na stronie autora: